Ło matko. 😲
Sam nie wierzę, a jednak to prawda - w Internecie nic nie ginie. Odnalazłem bologa którego prowadziłem kilka lat, a w którym ostatni wpis to rok .... 2013
(szoooook) 😱😱😱 ....... 11 lat. Ależ ten czas zsuwa. Ile rzeczy się zmieniło i jak bardzo.
Wiem że ten blog to nic więcej jak tylko szuflada do której piszę i że pewnie jestem jego jedynym czytelnikiem ale skoro już jest to może zamiast FB czy Insta czasem tu właśnie uzewnętrznię swoje przemyślenia 😅
See'ya later coś na pewno napiszę jeszcze na razie czytam i się zapoznaję z tym co myślałem lata temu - pouczające
Pozdrawiam najsłodszą istotę tego świat czyli moja ukochaną ---> Oleńkę 😍